Archiwum 19 czerwca 2002


cze 19 2002 ,,Jak to by było byc kartoflem?"
Komentarze: 9

Dawno nie pisala. A dlaczego? Z lenistwa. teraz pewnie tez bym nic nie pisala, ale Wielorybnica zmusila mnie sila. A ja nie smiem sie jej sprzeciwic. WIec pisze. Praktycznie juz sa wakacje,. Nie ma lekcji, mozna sie lenic. A to źle. Myslalam, ze bedzioe kulaśnie, ze sobie wypoczne, zrelaksuje sie, zapomne o stresie. A tu co? Dzisiaj sie po prostu nudzilam. Bylam na necie, potem poczytalam przez chwilke ksiazki, obejrzalkam kreskowki i w miedzy czasie krecilam sie bez wiekszego celu po mieszkaniu. Az w koncu nie wytrzymalam i zrobilam to, co robie zawsze, gdy mi sie nudzi. Pytacie co zrobilam? Zaczelam jesc! A to źle, bardzo źle. Podczas gdy Wielorybnica i Kayak spalaly kalorie na rowerach, ja siedzialam i sie obrzeralam. Nie ma to jak zdrowy tryb zycia.

Co do mojego ostatniego wpisu pod tytulem ,,Subkultury". Przeczytalam go i zdziwilam sie, jak moglam napisac cos tak glupiego. Chyba naprawde musialo mi sie nudzic. Jaka jest prawda kazdy wie. A prawda jest taka, ze sie nabijam z typowych dresików.

Cay dzien krazy mi po gowie pytanie ,,Jak to by bylo być kartoflem?". rośniesz sobie na polach, czesto nazywanych ,,Polami szczesliwego ziemniaka" i rosniesz i rosniesz. Ucinasz sobie czasem pogawendke z kartoflem z sasiedztwa i zyjesz sobie wspaniale. Az w koncu nadchodzi ten straszny dzień. Przyjeżdzaja ci wredni Panowie z Mc'donaldsa i zaczynaja swoje kartoflobranie. Biegaja po ukochanych ,,Polach szczesliwego ziemniaka" i bezkarnie nieszcza sielankowe życie przecietnego kartofla. Wrzucaja go do niewygodnego wozu, gdzie musi sie obijac o swojego sasiada, z ktorym jeszcze tak niedawno beztrosko plotkowal. Jedzie do dziwnego miejsca gdzie zdejmuja mu jego ukochane ciuszki i kroja na kawalki. Wtedy konczy sie zywot biednego kartofelka. Tak glupio. BO to jest tak, zebiegaja sobie jacys  ludzie  po mc'donaldsach i jedza biedne kartofle nie zdajac sobie nawet sprawy, co te kartofle przezyly. Nastrepnym razem, gdy bedziecie w jakims mc'donaldzie czy kfc, zastanowcie sie jakbyscie sie czuli na miejscu kartofla

Dowidzenia.

hekate : :