cze 28 2002

Ja to jestem...


Komentarze: 10

Ja to jestem mądra. Udala mi sie zamontowac ksiege gosci! Wprawdzie przy drobnej pomocy Kajki, ale zawsze. Zaliczam sie teraz do tego nielicznego na tej stronie grona osob posiadajacych ksiege. tak, jestem wspaniaa :)

Rodziców nie ma i z tego powodu jest fajnie. Slucham sobie teraz skadanki rockowej która przegrala mi weronika. Orginal pochodzi od Ady, kumpeli Sandry (mniejsza z tym, kim jest sandra).

Jak już wspomniaam we wcześniejszej notce, byyśmy dzisiaj w Hypernowej. I bya tam dziewczyna. Obok niej sta chopak. Podchodzi troche pod dresika, ale mia fajne (dugie) wlosy. Tak czy siak, stal obok tej dziewczyny, z plecakiem w ksztalcie misia (domyslam sie, ze byl to plkecak panny stojacej obok). Nie byl zbyt zadowolony. Stali i stali w tym dziale z koszulkami. Ona plna energi przebierala w towarze, on z niechecia sie jej przygladal. Nagle pocalowala go w policzek i pojawil sie usmiech na jego twarzy. Ta scena nie byla dla mnie zbyt przyjemna, ale nie om tym chcialam mowic. Zastanawiam sie tylko, jaki jest sens w ciagnieciu chlopaka ze soba na zakupy? Przeciez wiekszosc z nich tego nie cierpi. Poza tym, od czego sa kumpele? gdybym miala faceta, napewno nie zmuszalabym go do wypraw w poszukiwaniu ciuszkow. Po co ma sie biedny męczyć?

To jak narazie tyle, moze później jeszcze cos napisze.

hekate : :
wieloryb
29 czerwca 2002, 00:00
ja nie moge z wami! tak mnie gonicie zebym pisała coś na blogu... po co? ja pisze kiedy naprawde mam ochote podzielić sie tym z wami i to jakoś udokomentować, a wy torobicie dla tych którzy to czytają? (lub też nie czytają) jak tam sobie chcecie, ale myślałam że sie rozumiemy w tej kwesti
29 czerwca 2002, 00:00
Nie wiem jak Kajce, ale mi pisanie i zajmowanie sie blogiem sprawia przyjemnosc. I dodaje te notki, bo po prostu lubie.
wieloryb
29 czerwca 2002, 00:00
ale cały czas próbujecie namówic innych aby to czytali, komentowali... źle to nazwałam, nie próbujecie, tylko piszecie komercyjnie, tak aby byli słuchacze... he he, ale wam dopiekłam! ;)
29 czerwca 2002, 00:00
My chyba naprawde sie troche w tej kwesti nie rozumiemy. To nie jest tylko blog. Ja to traktuje jak swoja stronke. Jestem zbyt dużą pierdołą, zeby zrobic własna stronke, wiec zrobiłam bloga. Ty to traktujesz inaczej, ja to traktuje inaczej. I niech tak zostanie, bo mi moj sposob myslenia odpowiada.
hyhyhy.... LANcaster
29 czerwca 2002, 00:00
Hyhyhyhy.... Ciekawe ;)
Wielorybnica... zauwazylas, jak od wczoraj sie ksiag namnozylo? :))) Cos mam wrazenie ze moj blog sie robi popularny :)
Hyhyhy
29 czerwca 2002, 00:00
Wielorybnica sucks :)
wieloryb
29 czerwca 2002, 00:00
własnie nie lubie w tych blogach tej kwesti, ze ja coś mowie do znajomych, czytają to inni, wyciągają błędne spostrzeżenia a potem musze się tłumaczyć, że ja tylko żartuje i tego typu sprawunki!!! wrrr, ide jeść (jak zawsze szczupła płetwa)
wieloryb
29 czerwca 2002, 00:00
Lan... tak, zauważylam ze ksiąg gości się namnożyło, ale ja nie wiem czy to takie wspaniale
28 czerwca 2002, 00:00
I kto tu jest bossem?
28 czerwca 2002, 00:00
ja oczywiście :)

Dodaj komentarz